środa, 26 czerwca 2013

Namiętność (kawałek cz.8) + Epilig ;(

Cieszyłam się z tego jak małe dziecko, ale cóż poradzić.
- Szkoda że za niedługo koniec... - powiedziałam
- Heh, ale zdążysz się jeszcze wyszaleć przez te wakacje- powiedziała wychowawczyni
- Na pewno - dodałam z mega uśmiechem i spojrzałam na Daniela



                                                                Epilog



nasze kolonie dobiegły końca. Pod autobusem pożegnaliśmy się z wszystkimi oprócz Daniela. Dlaczego? W autobusie oznajmił mi że to tylko taki wakacyjny romansik miał być, przygoda. Gdy mi to powiedział widziałam że Ania najchętniej zabiła by go teraz. Chciałam być silna, przynajmniej przy nim, ale nie za bardzo mi to wyszło. Anka pocieszała mnie, ze to nie prawda, ale nie za bardzo w to wierzyłam. Może i coś jej mówił, ale skoro był  takim wspaniałym aktorem równie dobrze  mógł kłamać. Z Anią utrzymuje dalej kontakt, spotykamy się czasami na małych zakupach. Z ludźmi z koloni też utrzymuje niejaki kontakt, jednak mimo wszystko największ część w moim sercu wypełnia Daniel, o któym nie potrafię zapomnieć ;( 




Przepraszam, że tak zakończyłam tą część, ale nie miałam już po prostu pomyśłu z ciągnięciem tego dalej. Jeśli chcecie poczytać coś mojego to napiszcie, zaczęłam już nowe opowiadanie i mam nadziję że się spodoba. Wkleję je tutaj na bloga :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz