piątek, 12 lipca 2013

C.E.D. rozdział 12

- Gdzie ten debil? - zapytałam
- Camilla, spokojnie - powiedział Erik- Zjedz śniadanie i idziemy bo się spóźnimy - powiedział
- Dobra, ale i tak mu nie odpuszczę - powiedziałam i usiadłam przy stole, gdzie czekały na mnie kanapki
- Mmmm... pychota - powiedziałam
- Cieszę że ci smakują - powiedział  również zaczął jeść


Zjedliśmy i wtedy na dół zeszedł Daniel
- Jesteś martwy, ale jeszcze nie teraz -powiedziałam i się uśmiechnęłam
- Jakaś ty łaskawa - powiedział i ukłonił się - Chodźcie, jedziemy
- Już - powiedziałam, założyłam buty wzięłam torbę, Erik chwycił mnie za rękę i pojechaliśmy samochodem do szkoły.
Znowu jak wysiadłam z samochodu pełno osób się na mnie patrzało.
- Nie przejmuj się nimi - powiedział mi do ucha Erik
- Wiem
- Siostra siadasz z nami na stołówce? 
- hmm... siedzę z Natalią - powiedziałam
- To usiądziecie z nami - powiedział
-No.. dobra - powiedziałam. 
Weszliśmy do szkoły i Erik poszedł mnie odprowadzić pod salę Historyczną gdzie czekała już na mnie Natalia 
- Hej - przywitałam się z nią - Erik, Natalia - wskazywałam 
- Hej - podali sobie dłonie
- Ja już będę szedł zaraz dzwonek - powiedział - Widzimy się na długiej przerwie kotku - powiedział, pochylił się nade mną i mnie pocałował
- Pa - mruknęłam
- Jak tam wczorajsza randka - zapytała gdy już Erik odszedł. Zaczęłam jej wszystko opowiadać. Na każdej lekcji, praktycznie nic innego nie robiłyśmy. Aż na lekcji przed przerwą obiadową postanowiłam zmienić temat
- Siedzisz dzisiaj ze mną, Erikiem, Danielem na obiedzie - powiedziałam stanowczo
- Co!? - zapytała głośno szeptem
- No to - odpowiedziałam
- Żartujesz sobie?- zapytałam
- Nie, czemu miałabym
- Nic nic
- Jak nic, jak coś? - zapytałam
- Nic, dobra koniec tematu - powiedziała


Lekcja skończyła się szybko i razem z Natalią udałam się na stołówkę gdzie czekał już na mnie  mój chłopak ( jak to super brzmi) i brat. Siedzieli prawie na środku sali. Od razu ruszyłyśmy do ich stolika
- Hejka - powiedziałam
- Hej - odezwała się Natalia i podali sobie z moim bratem ręce
- Jeszcze Mati i Kamil się dosiądą - powiedział Daniel
- Spoko - powiedziałam
- Masz - podał mi śniadanie Erik
- Dziękuję - pocałowałam go delikatnie w usta
- Ej ludzie nie w miejscu publicznym - powiedział Kamil idący z Matim w naszą stronę
- Zazdrościsz? - zapytałam
- No jasne, ja też chce - powiedział. Kamila i Matiego znałam juz trochę, od paru lat kolegowali się z moim bratem jednak Erik najbardziej nawiązał ze mną kontakt
- Spoko - powiedziałam i pocałowałam Kamila w policzek
- Ej, bo będę zazdrosny - powiedział Erik
-  Kocham Cię - powiedziałam
- Co robicie dzisiaj? - zapytał Daniel- 
- Noc filmowa - odezwałam się i wszyscy mi przytaknęli - Natalia ty też - powiedziałam i popatrzałam na nią znacząco
- Dobra - westchnęła
- To o 18 u nas  - powiedział Daniel
- Ok
- Nati, wiesz gdzie mieszkam co nie?
- wiem
- Ok, to jesteśmy umówieni
- Camilla, możemy porozmawiać?  - zapytał Erik
- Ok - wstałam razem z nim od stołu i wyszliśmy z szkoły w stronę parku
- Kocham Cię - powiedział mi do ucha, przytulając się do moich pleców
- Ja ciebie też - odpowiedziałam - O czym chcesz porozmawiać
- Chciałem ci to powiedzieć
- I po to mieliśmy wyjść? - zapytałam
- Chciałem być z tobą trochę sam, stęskniłem się - powiedził i mnie pocałował
- I po to mnie zabrałeś do parku? - zapytałam, chciałam się  nim trochę podroczyć - Cieszę się
- A już myślałem że powiesz że jesteś zła
- Na ciebie nie potrafię - powiedziałam
- Dzisiaj cała noc razem - powiedziałam
-Nom... Już nie mogę się doczekać - ugryzł płatek mojego ucha
- Dzwonek, idziemy na lekcje - powiedziałam
- Chwila...
- Nie chwila, tylko teraz - powiedziałam
- Za 1 lekcję się zobaczymy - powiedziałam
-dobra - odparł zrezygnowany - ale wtedy cię już nie puszczę
- Ok, ale teraz chodź już...


Macie ochotę na dalej???

3 komentarze: